5 sposobów, które pomogą Ci utrzymać domowy budżet w ryzach

Jak Covid-19 wpływa na gospodarkę? Wiele osób już teraz boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi, a pozostali  profilaktycznie szukają oszczędności. Jak najlepiej utrzymać domowy budżet w ryzach?

1. Kontroluj, notuj, planuj.

Po pierwsze - kontroluj wydatki. Monitorowanie kosztów to pierwszy krok do oszczędności. Trudno bowiem wprowadzić w życie jakiekolwiek oszczędności, jeżeli nie mamy świadomego wglądu w całość naszych finansowych poczynań.

Zrób listę wydatków z danego miesiąca - bez wyjątków. Posegreguj, utwórz kategorie (na przykład: produkty spożywcze, media, rozrywka). Pod koniec miesiąca usiądź nad sporządzonym arkuszem wydatków i przeanalizuj poniesione koszty. Zrewiduj listę kupowanych produktów i wykreśl te, które nie są niezbędne. 

2. Kupuj z głową.

Zawsze staraj się wykonać listę zakupów przed pójściem do sklepu, co pozwoli wyeliminować pokusę nabywania produktów pod wpływem emocji, których w rzeczywistości nie potrzebujesz. Pomoże Ci to skutecznie planować zakupy.

Zbieraj paragony albo sprawdzaj historię operacji bankowych. Może rzuci ci się w oczy kategoria zakupów, z której mógłbyś zrezygnować lub ograniczyć konsumpcję, np. słodycze czy alkohol. Dzięki notowaniu wydatków uświadomisz sobie, jakie kwoty przeznaczasz na poszczególne kategorie. Może okaże się, że wydajesz na nie znacznie więcej niż Ci się wydaje.

Podczas zakupów weź pod uwagę promocje. Warto również dać szansę pomijanym do tej pory markom. Zdarza się, że te tańsze, "sklepowe" marki mają lepszy skład od znanych i komercyjnie popularnych firm. Czytając etykiety dowiesz się więcej na temat produktu. Czasem warto przetestować coś nowego, a może okazać się, że zyska na tym Twój portfel. To także świetna okazja, by zastanowić się nad swoją dietą. Czy nie jest w niej za dużo niezdrowych produktów, które możesz na dobre wykreślić ze swojego jadłospisu? Będzie to właściwa decyzja nie tylko dla budżetu domowego, ale przede wszystkim dla Twojego zdrowia.

3. Rozrywka na drugim planie.

Kupuj tylko to, co potrzebne. Staraj się także nie nabywać nowych rzeczy pod wpływem emocji. Kupowanie impulsywne może znacząco skurczyć domowy portfel! Jeżeli dana rzecz wyjątkowo Cię ujęła, daj sobie czas - nie kupuj od razu, ochłoń i przemyśl to przez kilka dni. Sukienka z najnowszej kolekcji lub wypuszczony niedawno model telefonu nie są niezbędne do życia i prawdopodobnie wcale nie są Ci, aż tak bardzo potrzebne. 

Zrezygnuj z jadania na mieście i kupowania obiadów w pracy. Choć aktualnie wszystkie restauracje i bary są zamknięte, to nadal można kupować na wynos. Jeżeli chcesz utrzymać domowy budżet w ryzach, to jest to dobry obszar, w którym możesz szukać oszczędności. Samodzielne przygotowanie lunchu do pracy może być nie tylko bardziej oszczędne, ale i przyjemne. I kto wie, może gotowanie stanie się Twoim nowym hobby, idealnym na czas pandemii? 

4. Media, czyli sposób na oszczędność.

Media to bardzo ważny temat, jeżeli zamierzasz bardziej świadomie zarządzać swoim domowym budżetem. Warto zwracać uwagę na ilość zużywanej wody (na przykład zakręcać kran podczas mycia zębów) oraz prądu (gasić światła w pokojach, w których nie przebywasz, używać energooszczędnych żarówek oraz urządzeń). Pralkę czy zmywarkę uruchamiaj tylko, gdy będzie pełna. 

Co równie ważne, pilnuj terminów umów. Wielu z nas ma podpisane umowy z dostawcą telewizji, internetu czy telefonii komórkowej, które przedłużane są automatycznie na kilka lat, jeżeli nie zrezygnujesz na czas. Może to wpędzić nas w niemałe kłopoty, szczególnie jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z usług lub po prostu chcemy z czegoś zrezygnować. Trzymaj się terminów comiesięcznych płatności, na przykład ZUS - jeżeli prowadzisz firmę (w czasie pandemii Zus nie będzie naliczał odsetek za opóźnienia :)), czy czynsz - jeżeli wynajmujesz mieszkanie. Narastające odsetki to kolejny powód, dla którego portfel drastycznie - i całkiem niepotrzebnie - szczupleje. 

5. Coś się zepsuło? 

Nie wyrzucaj. Dotychczasowy tryb życia przyzwyczaił nas do tego, że łatwiej jest kupić nowe, niż naprawić stare. Czasami jest jednak na odwrót i warto zastanowić się przez chwilę, zanim spiszemy daną rzecz na straty. Być może wymaga tylko niewielkiej ingerencji i jesteś w stanie naprawić ją samodzielnie?  

Dobrym sposobem na oszczędzanie jest też zapisanie się do naszej szkoły Gloker, mamy dofinansowanie do większości kierunków i uczymy bez opłat - to stanowi poważne oszczędności, bo jak wiadomo wiedza kosztuje. Z kolei dokształcanie na darmowych kierunkach, szkoleniach internetowych i tematycznych darmowych webinariach podnosi kwalifikacje, dzięki temu łatwiej o lepszą pracę i wyższe wynagrodzenie. 

Jakie są Wasze sposoby na oszczędności? 

Chętnie się dowiemy :)